Na początek stosujemy uderzenie między łopatkami. Jeśli używa się tej metody, głowa i górna część tułowia powinny być ułożone niżej niż reszta ciała. By łatwiej dało się usunąć ciało obce, niemowlęta i małe dzieci można ułożyć na kolanach.
W przypadku zadławienia się (zakrztuszenia), gdy powyższe czynności nie przyniosły efektu:
rękoczyn Heimlicha
a) gdy pacjent jest przytomny:
- ratownik stojąc za pacjentem obejmuje go w nadbrzuszu
- jedna dłoń zwinięta jest w pięść
- pięść oparta jest kciukiem w okolicy pomiędzy pępkiem a wyrostkiem mieczykowatym mostka pacjenta, w linii środkowej ciała
- druga dłoń ułożona jest na pięści
- ratownik wykonuje mocne i szybkie uciski w kierunku brzucha ratowanego i skierowane ku górze. Dłonie ratującego nie mogą dotykać ani wyrostka mieczykowatego, ani łuku żeber. Każdy ucisk musi stanowić oddzielny i wyraźny ruch. Wykonuje się 10 lub serię ucisków, dopóki nie usunie się ciała obcego.
b) gdy pacjent jest nieprzytomny:
przed zastosowaniem rękoczynu Heimlicha nieprzytomnego pacjenta należy ułożyć na wznak. Garstek jednej dłoni kładziemy w linii pośrodkowej tuż powyżej pępka, znacznie niżej niż dolny brzeg klatki piersiowej. Jedną dłoń kładzie się na drugiej i wykonuje 6-10 szybkich ucisków ku górze – każdy ucisk jako oddzielny i wyraźny ruch. Należy zwrócić uwagę, aby każdy ucisk był wykonywany w linii środkowej ciała, nie na boki brzucha.
Jeśli opisany rękoczyn nie daje pożądanego rezultatu, należy próbować usunąć palcami (wskazującym lub środkowym) ciało obce z gardła ratowanego jednak bardzo uważając aby nie wepchnąć go głębiej do górnych dróg oddechowych.
Rękoczynu Heimlicha nie powinno się stosować u niemowląt, małych dzieci, ciężarnych i otyłych.